Denis Lebiediew (30-2, 22 KO) po wczorajszej udanej obronie pasa WBA Super wagi junior ciężkiej w pojedynku z Markiem Flanaganem (22-5, 15 KO) odebrał osobiste gratulacje od samego prezydenta Rosji Władimira Putina.

Zawodnik grupy Mir Boks pokonał Flanagana na punkty, zaliczając siódmą obronę tytułu. Rosyjski pięściarz po walce zadeklarował, że w przyszłym roku chętnie skrzyżuje rękawice ze zwycięzcą turnieju World Boxing Super Series startującego jesienią. 

Denis Lebiediew to jedyny aktualny mistrz świata, który nie podjął wyzwania i nie zdecydował się na start w WBSS. W zawodach wezmą udział za to "zwykły" mistrz WBA Yunier Dorticos (21-0, 20 KO) i czempion IBF Murat Gasijew (24-0, 17 KO), który choć w grudniu pokonał Lebiediewa, nie otrzymał należącego do niego pasa.