Mistrz świata WBC wagi średniej Sergio Martinez (46-2-2, 25 KO) po tym jak w minioną sobotę ciężko znokautował Paula Williamsa, zaczął być uznawany przez wielu ekspertów ustawiany w rankingach pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe tuż za Floydem Mayweatherem Jr i Mannym Pacquiao. Argentyńczyk nie ukrywa, że w najbliższym czasie chciałby konfrontacji z jednym z tych pięściarzy.

- Jeśli Pacquiao chce bronić swojego tytułu w wadze junior średniej, to nie ma problemu, zejdę do jego kategorii. Jeśli z kolei chciałby dostać szansę walki o mój pas wagi średniej, to też nie widzę przeszkód. To dla niego jedyna taka szansa w karierze - mówi Martinez.

- Jesteśmy gotowi na wszystko. Walka z Pacquiao w wadze średniej, junior średniej, nawet pojedynek z Floydem Mayweatherem, który jest emerytowanym czempionem WBC wagi półśredniej. Sergio nie boi się żadnego wyzwania i podejmie każdą rzuconą mu rękawicę. Ze sportowego i biznesowego punktu widzenia, do takich walk musi dojść - stwierdził z kolei promotor Argentyńczyka Lou DiBella.

Sobotnia walka Sergio Martineza z Paulem Williamsem miała w tym roku drugą największą oglądalność spośród gal pokazywanych na antenie HBO. Więcej osób śledziło jedynie czerwcową konfrontację Miguela Cotto z Yurim Foremanem.