Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mistrz świata WBO wagi średniej Billy Joe Saunders (24-0, 12 KO) rzucał niedawno wyzwanie Gienadijowi Gołowkinowi, jednak po tym co pokazał w sobotniej obronie tytułu z Arturem Akavovem (16-2, 7 KO), można śmiało stwierdzić, że Brytyjczyk, którego ostatnio "do tańca" zapraszał Maciej Sulęcki, nie miałby w starciu z "GGG" czego szukać.

Skazywany na porażkę Akavov nieoczekiwanie zapisał na swoje konto większość rund z pierwszej części walki rozgrywanej na ringu w Glasgow i tylko dzięki dobrej drugiej fazie boju i przychylności sędziów "Superb" zachował swoje trofeum. Ostatecznie Wyspiarz wygrał jednogłośnie 116-113, 116-112, 115-113.

- To był naprawdę, naprawdę słaby występ. Chciałbym przeprosić kibiców. Po takiej walce nie powinno się wymieniać mnie obok Gołowkina i Canelo - stwierdził samokrytycznie po ostatnim gongu Saunders.