Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Z wielkim szacunkiem mówił dziś Murat Gasijew (23-0, 17 KO) na konferencji prasowej w Moskwie o swoim rywalu Denisie Lebiediewie (29-2, 22 KO). 23-letni challenger zapewnił jednak, że jest gotów na sobotni pojedynek ze starszym o 14 lat czempionem WBA i IBF wagi junior ciężkiej. 

- Gdybym nie czuł się gotowy do walki o te pasy, to bym tutaj nie siedział, chociaż nie sądziłem, że ta szansa pojawi się tak szybko - przyznał Gasijew, który w ostatnich miesiącach miał okazję toczyć treningowe boje z prawdziwymi gigantami boksu zawodowego. 

- Sparowałem z Kliczką, z Wilderem, z bardzo mocnymi pięściarzami. To jest jednak waga ciężka i tu padają mocne ciosy. Nie wiadomo, jak byłbyś gotowy, jeden cios może zadecydować. Trzeba być gotowym na wszystko! - stwierdził Gasijew, nie ukrywając, że sobotni przeciwnik byt w przeszłości jego sportowym bohaterem.

- Gdy walczy Denis Lebiediew, zawsze jest w ringu wojna. Kiedy zaczynałem boksować, pokazywali w telewizji walki Denisa. Potem gdy już byłem zawodowcem, widziałem na jakich galach on boksuje i mówiłem sobie, że ja też chciałbym na takich wystąpić. Wtedy jeszcze nie myślałem, że stanę z nim w ringu - powiedział Murat Gasijew.