Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

18 lipca na gali w El Paso kolejną walkę stoczy Julio Cesar Chavez Jr (48-2-1, 32 KO). Meksykanin zmierzy się ze swoim rodakiem Marcosem Reyesem (33-2, 24 KO). Chavez, który do zbliżającego się startu ćwiczy pod okiem Roberta Garcii nie ukrywa, że nadal myśli o kwietniowej porażce przed czasem z Andrzejem Fonfarą  (27-3, 16 KO) i nie wyklucza drugiego spotkania z "Polskim Księciem".

- Przegrana z Fonafarą była dla mnie dobrą lekcją - przyznaje były czempion WBC kategorii średniej. - Mocno odczułem jego ciosy i opadłem z sił. Nauczyłem się, że muszę więcej czasu spędzać na sali treningowej, opracowując strategię. Nie uważam jednak, że decyzja o walce z nim była błędna. 

- Teraz trenuję nie tylko do walki z Reyesem ale też do potencjalnego rewanżu z Fonfarą. Czuję że muszę wygrać w zdecydowany sposób, by pokazać fanom, na co mnie stać - dodaje Chavez Jr marzący też o wielkich bojach z Gienadijem Gołowkinem czy Carlem Frochem.

Julio Cesar Chavez Jr i Andrzej Fonfara skrzyżowali rękawice 18 kwietnia. Faworyzowany Meksykanin poddał się w narożniku po dziewięciu jednostronnych rundach.