Nie minął nawet ty­dzień od ogło­sze­nia kwiet­nio­wej walki Julio Ce­sa­ra Cha­ve­za Ju­nio­ra (48-1-1, 32 KO) z An­drze­jem Fon­fa­rą (26-3, 15 KO), a Mek­sy­ka­nin już opo­wia­da o pla­nach na ko­lej­ne star­cia. Jed­nym z celów latynoskiego pię­ścia­rza jest nie­po­ko­na­ny na za­wo­do­wych rin­gach Gien­na­dij Go­łow­kin (31-0, 28 KO).

Cha­vez nie­zbyt wy­so­ko ceni sobie umie­jęt­no­ści Po­la­ka, gdyż wie­rzy w to, że bez więk­szych pro­ble­mów po­ko­na go i w ko­lej­nych mie­sią­cach bę­dzie mógł sku­pić się na na­stęp­nych po­ten­cjal­nych prze­ciw­ni­kach. Jed­nym z nich jest 32-let­ni Ka­zach, który aż 31 ze swo­ich zwy­cięstw za­li­czył po no­kau­tach. - Zo­ba­czę, jak twar­dym za­wod­ni­kiem jest Go­łow­kin. Do tej walki może dojść już w tym roku. On nie wal­czył jesz­cze z nikim tak do­brym jak, więc po­win­no mu na tym star­ciu za­le­żeć - stwier­dził 28-la­tek.

Do star­cia tych dwóch pię­ścia­rzy miało dojść już w ze­szłym roku, lecz osta­tecz­nie nie udało się jej zor­ga­ni­zo­wać, gdyż jeden z za­wod­ni­ków po­sta­no­wił się wy­co­fać. - Winę za nie­odby­cie się tej walki po­no­si Bob Arum, który ofe­ro­wał mi kon­trakt oraz jego prze­dłu­że­nie, ale ja na to nie mo­głem się zgo­dzić. Przy­kro mi, że ki­bi­ce nie zwra­ca­ją uwagi na ten fakt - Cha­vez od­niósł się do kry­ty­ki fanów, któ­rym nie po­do­ba­ło się anu­lo­wa­nie po­ten­cjal­nie hi­to­wej walki z Go­łow­ki­nem.

Obec­nie pro­mo­to­rem Mek­sy­ka­ni­na jest Al Hay­mon, znany z opie­ki, jaką ota­cza swo­ich pod­opiecz­nych. Z tego też po­wo­du w za­chod­nich me­diach po­ja­wia się wiele gło­sów mó­wią­cych o tym, że Hay­mon nie po­zwo­li Mek­sy­ka­ni­no­wi, aby ten wal­czył z ma­ją­cym ogrom­ny po­ten­cjał, nie­zwy­kle sil­nym Go­łow­ki­nem. - Al ni­ko­mu nie każe wal­czyć lub od­pusz­czać po­je­dyn­ków z tym czy innym ry­wa­lem. Ostat­nie słowo za­wsze na­le­ży do sa­me­go za­in­te­re­so­wa­ne­go - oświad­czył Cha­vez.

Chavez Jr sta­nie w ringu prze­ciw­ko An­drze­jo­wi Fon­fa­rze 18 kwiet­nia pod­czas gali, która od­bę­dzie się w jed­nym z miast na te­re­nie Sta­nów Zjed­no­czo­nych. Wik­to­ria w tym po­je­dyn­ku za­pew­ni zwy­cięz­cy szan­sę na walkę o pas mi­strzow­ski jed­nej z fe­de­ra­cji.

O boksie przeczytasz także w serwisie Eurosport.onet.pl >>

http://www.youtube.com/watch?v=FgDDiLqRGnY