Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Decyzja Miguela Cotto (39-4, 32 KO), panującego od czerwca na tronie WBC wagi średniej, przesądzi o tym, kto z dwójki - Saul Alvarez (44-1-1, 31 KO) czy Floyd Mayweather Jr (47-0, 26 KO) - wygra walkę o hitową, bo ważną dla kochających boks kibiców z meksykańskimi korzeniami, majową datę (w roku 2015 będzie to 2 maja).

Od kilku dni w amerykańskich mediach poświęconych tematyce bokserskiej pojawiały się informacje, jakoby obóz Alvareza był już bliski zakontraktowania na weekend poprzedzający święto "Cinco de Mayo" starcia z Cotto, co z pewnością postawiłoby Mayweathera w bardzo trudnej sytuacji. Nie sposób bowiem wyobrazić sobie, pojedynkiem z jakim rywalem - jeśli nie z Mannym Pacquiao (co raczej mało realne) - "Money" mógłby przebić pod względem atrakcyjności meksykańsko-portorykańską konfrontację. 

Pomyślną finalizację rozmów na temat pojedynku Alvarez - Cotto zasugerował już nawet jakiś czas temu promotor "Canelo" Oscar De La Hoya, jednak obóz Portorykańczyka nie tylko szybko zaprzeczył tego typu sugestiom, ale poinformował, że bierze pod uwagę walkę z Mayweatherem, jak nietrudno zgadnąć - 2 maja. Za bój z Floydem według nieoficjalnych źródeł słynny Al Haymon miał rzekomo zaoferować Cotto 40 milionów dolarów...

- Canelo spełnił wszystkie oczekiwania Cotto, piłka jest po jego stronie już od ponad sześciu tygodni - twierdzi De La Hoya, opisując aktualną sytuację.

Jeśli Cotto zdecydowałby się ostatecznie na pojedynek z Mayweatherem, byłoby to starcie rewanżowe obu pięściarzy. W pierwszym pojedynku rozegranym w maju 2012 roku jednogłośnie na punkty zwyciężył Amerykanin.

Sonda ringpolska.pl
Który z pojedynków chętniej byś obejrzał?
Cotto - Alvarez
Cotto - Mayweather Jr