Wygląda na to, że Tony Bellew (23-2-1, 14 KO), który kilka dni temu w półfinale turnieju eliminacyjnego WBO wagi junior ciężkiej pokonał Nathana Cleverly'ego, nie będzie czekał na konfrontację ze zwycięzcą drugiego pojedynku półfinałowego, w którym zmierzą się Krzysztof Głowacki (23-0, 15 KO) i Nuri Seferi (36-6, 20 KO), i od razu przystąpi do walki mistrzowskiej jako tzw. "dobrowolny" challenger.

Promotor Anglika Eddie Hearn zdradził w rozmowie z Daily Mail, że prowadzi negocjacje na temat organizacji walki o pas z dwoma mistrzami świata - czempionem WBO Marco Huckiem (38-2-1, 26 KO) i posiadaczem trofeum IBF Yoanem Pablo Hernandezem (29-1, 14 KO). Do pojedynku miałoby dojść wiosną w Liverpoolu.

- Widzieliśmy jak ostatnio przyjęto Tony'ego Bellew w Liverpoolu. Rozmawiam teraz o zrobieniu mu walki na stadionie Goodison Park. Pytanie brzmi, czy uda nam się sprowadzić tu jednego z mistrzów świata. Pod tym względem Hernandez wydaje się bardziej chętny do podróżowania, ale poczekamy jeszcze kilka tygodni i zobaczymy - powiedział Hearn.