Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wygrana nad Cerdikiem Agnew miała być dla mistrza świata WBO wagi półciężkiej Siergiej Kowaliewa (24-0-1, 22 KO) rozgrzewką przed unifikacyjną potyczką z czempionem WBC Adonisem Stevensonem (23-1, 20 KO). Kanadyjczyk jednak w ostatnich dniach przeszedł z HBO do Showtime, stawiając pojedynek z Rosjaninem pod dużym znakiem zapytania.

Kowaliew po zastopowaniu Agnew w siódmej rundzie poproszony został o skomentowanie posunięcia "Supermana". Jego odpowiedź była krótka i znacząca. - Nie chce mi się gadać o Adonisie Stevensonie. To kupa gów** - stwierdził lakonicznie "Krusher".

- Ja mogę bić się z każdym mistrzem w mojej wadze, jestem gotów na każdego. Nie boję się porażki, bo taki jest ten sport - dodał Siergiej Kowaliew.