W pojedynku wieczoru gali w Atlantic City Siergiej Kowaliew (24-0-1, 22 KO) znokautował w siódmej rundzie niepokonanego wcześniej Cedrika Agnew (26-1, 13 KO), broniąc po raz trzeci mistrzostwa świata WBO wagi półciężkiej. Rosjanin od początku zdominował rywala, wygrywając każdą z rund na kartach sędziowskich.

Agnew, który przez długie okresy walki skupiał się przede wszystkim na obronie, po raz pierwszy padł na deski pod koniec drugiej rundy. Kowaliew ponownie wstrząsnął rywalem w trzecim starciu, ale w czwartym nabawił się kontuzji łuku brwiowego po zderzeniu głowami. 

W szóstej odsłonie Agnew znów był liczony, tym razem po lewym sierpowym, a pojedynek zakończył się rundę później nokautem po uderzeniu na korpus.