Mistrz świata WBO wagi półciężkiej Sergiej Kowaliew (23-0-1, 21 KO) wyzwał na pojedynek czempiona federacji WBC Adonisa Stevensona (23-1, 20 KO) po wczorajszym zwycięstwie nad Ismailem Sillachem. Promująca Rosjanina Kathy Duva ze stajni Main Events zapowiedziała, że wyczekiwany przez wielu kibiców pojedynek mógłby się odbyć już w marcu, jednak Kanadyjczyk ma inne plany.

- Szanuję Kowaliewa, ale ja wolę walki z Carlem Frochem i Bernardem Hopkinsem. Z Frochem miałem walczyć w tym roku, ale zmieniłem kategorię wagową. Teraz chciałbym wrócić do tego pojedynku. Chcę też Hopkinsa, bo to legenda - powiedział "Superman" Stevenson na konferencji prasowej po zwycięskiej walce z Tonym Bellew.