Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Bradley

W walce wieczoru gali w Las Vegas Timothy Bradley (31-0, 12 KO) obronił pas WBO wagi półśredniej, pokonując niejednogłośnie na punkty Juana Manuela Marqueza (55-7-1, 40 KO).

Meksykanin czuł się rozczarowany werdyktem sędziowskim. - Wyszedłem do ringu po zwycięstwo. Czułem, że wygrałem ten pojedynek, ale sędziowie pozbawili mnie wygranej. Ja swoją robotę wykonałem. Oni okradli mnie po raz szósty w karierze - powiedział Marquez po ostatnim gongu.

Bradley był zdania, że jego zwycięstwo było bezdyskusyjne. - Kontrolowałem walkę cały czas. On często przestrzeliwał swoje ciosy, miał mocną prawą. Nie wiem, czy miał szacunek dla mojej siły. Musiałem boksować inteligentnie - stwierdził Amerykanin.