Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Były mistrz świata wagi średniej Sergio Mora (24-3-2, 7 KO) uratował swoją zawodową karierę dzięki wczorajszej wygranej nad Grzegorzem Proksą (29-3, 21 KO). Amerykanin wypunktował Polaka na dystansie dziesięciu rund, a po walce przyznał, że pojedynek był łatwiejszy niż się spodziewał.

- Myślałem, że będzie trudniej. Miałem znakomity plan taktyczny, mój trener znakomicie mnie ustawił, tak jak zawsze. Korzystałem z jego błędów, czułem się szybszy i silniejszy. Teraz liczę, że dostanę walkę o mistrzostwo świata w mojej naturalnej kategorii wagowej. Chętnie też pokażę Brianowi Verze, że jego dwie wygrane nade mną były jedynie prezentami od sędziów - skomentował po walce "Latynoski Wąż".

- Mora wyglądał dobrze, bo walczył z gościem z wagi półśredniej. Jeśli chcę kolejnej walki ze mną, to niech ustawi się w kolejce - odpowiedział za pośrednictwem internetu Brian Vera, który we wrześniu zmierzy się z Julio Cesarem Chavezem Jr.