Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Froch Kessler

W głównej walce wieczoru gali w Londynie, której stawką były pasy WBA i IBF wagi super średniej Carl Froch (31-2, 22 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Mikkela Kesslera (46-3, 35 KO), udanie rewanżując się za porażkę z 2010 roku. Po rozegraniu dwunastu trzymających w napięciu rund sędziowie punktowali 118-110, 116-112, 115-113, przy czym należy zaznaczyć, że pierwsza z punktacji absolutnie nie oddawała obrazu pojedynku.

Walka rozpoczęła się po myśli Brytyjczyka, który doskonale operując lewym prostym, zza którego dobrze trafiał mocną prawą ręką, zapisywał na swoje konto kolejne odsłony. Kessler wyraźnie ożywił się w czwartym starciu, coraz częściej lokując na szczęce przeżywającego lekki kryzys rywala ciosy sierpowe. Również piąta i szósta runda należały do Duńczyka, któremu kilka razy w wymianach udało się wstrząsnąć Frochem.

W siódmej odsłonie ringowa wojna rozgorzała na dobre, a żaden z zawodników nie zamierzał ustępować pola. W ósmym starciu do zdecydowanego ataku ponownie przystąpił Wyspiarz, podkreślając swoją przewagę potężnym prawym w końcówce. W dziewiątej rundzie do gry powrócił Kessler, który wykorzystując błędy rywala skutecznie trafiał ciosami sierpowymi.

Trzy ostatnie starcia były prawdziwym bojem na wyniszczenie. Minimalnie więcej sił zachował Froch, udanie finiszując w dwunastej, po nieco słabszej jedenastej rundzie i to jego ręka ostatecznie powędrowała w górę po kończącym pojedynek gongu.