Słynny rosyjski trener, Wiktor Petrochenko, pod którego okiem trenuje Maxim Własow (25-1, 12 KO), twierdzi, że jego podopieczny jest gotów do starcia z najlepszymi w wadze super średniej.

- Rozpoczęliśmy przygotowania, by wejść na ring już w marcu. Maxim jest w bardzo dobrej formie i mam nadzieję, że to, jak zaprezentuje się w najbliższej walce znacząco przybliży go do walki o pas - przekonuje rosyjski szkoleniowiec.

- Maxim może teraz walczyć z elitą jego wagi. Dla przykładu: sparingował m.in. z Abrahamem i robił w ringu wszystko, co ustaliliśmy, a przecież "King" to bardzo utalentowany i mocny fizycznie pięściarz. Własow nie ma problemu z techniką czy taktyką, choć i te wciąż rosną. Naszym głównym zadaniem jest teraz podniesienie wytrzymałości. Poświęcamy teraz temu dużo czasu - podsumowuje Petrochenko.

26-letni Własow jest jednym z najciekawiej zapowiadających się superśrednich w Rosji. W listopadzie ubiegłego roku wygrał z Khorenem Gevorem w starciu o pas WBC Baltic, miesiąc później wypunktował solidnego Gearda Ajetovica znanego z pojedynku choćby z Piotrem Wilczewskim (przegrał wówczas niejednogłośną decyzją sędziów).