Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Gabriel Rosado (21-6, 13 KO) długo nie mógł pogodzić się z poddaniem go w sobotniej walce o pas WBA wagi średniej z Genadijem Gołowkinem (25-0, 22 KO). Choć zalany był krwią i zbierał na twarz co chwila kolejne potężne uderzenia, pięściarz z Filadelfii chciał walczyć do końca o wygraną. - Rozcięcie pojawiło się dużo wcześniej, takie g**wna się zdarzają! - żalił się trenerowi Rosado, sugerując, że pojedynek przerwany został bezzasadnie.

http://www.youtube.com/watch?v=kIDvjNkrUjk