Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Fightklub

Rozgrywany regularnie od pięciu lat turniej „Prizefighter” to prawdziwe święto boksu na Wyspach Brytyjskich. Impreza, która wzbudza ogromne zainteresowanie w całej Europie kreuje nowe gwiazdy bokserskich ringów i przynosi ogromne emocje. Do zawodów przystępuje ośmiu pięściarzy, którzy rywalizują ze sobą w systemie pucharowym, a wszystkie pojedynki rozgrywane są jednego wieczoru.

Tym razem turniej rozgrywany jest w kategorii junior średniej. Faworytem imprezy tradycyjnie organizowanej w londyńskiej York Hall jest Craig McEwan, który w przeszłości był bliski walki o mistrzostwo świata wagi średniej, a większość profesjonalnych pojedynków stoczył za Oceanem. Historia „Prizefightera” pokazała jednak, że papierowi faworyci często w ringu nie mają zbyt wiele do powiedzenia w starciu z żądnymi sławy bokserskimi „kopciuszkami”. Pojedyneki rozgrywane są na dystansie trzech rund.

Na zwycięzcę turnieju czeka 32 tysiące funtów. Organizatorzy postanowili od tej edycji dodatkowo podgrzać atmosferę i wprowadzić bonus w wysokości dwóch tysięcy funtów za każdą walkę zakończoną przed czasem. Do zawodów przystępuje dwóch zawodników niepokonanych – Navid Mansouri i Nigeryjczyk Larry Ekundayo, który po wielu latach zmagań z problemami imigracyjnymi w końcu może pokazać cały swój bokserski kunszt.

Zwycięstwo w turnieju „Prizefighter” zapewnia nie tylko pieniądze, ale także rozpoznawalność na Wyspach Brytyjskich. Pierwszą edycję zawodów wygrał irlandzki taksówkarz Martin Rogan i właściwie wykorzystał swoje „pięć minut”, pokonując później mistrza olimpijskiego z Sydney Audley Harrisona. Teraz na podobny sukces liczą m.in. Terry Carruthers i Peter Vaughan – bliscy koledzy poza ringiem, których los skojarzył ze sobą już w pojedynku ćwierćfinałowym. Czy im się to uda? Oglądaj „Prizefightera” w piątek od 22.00 tylko w Fightklubie!