Po wczorajszej porażce przez nokaut z Wiaczesławem Senczenką (33-1, 22 KO) były mistrz świata wag junior półśredniej i półśredniej Ricky Hatton (45-3, 32 KO) oficjalnie zakończył sportową karierę.

- Musiałem jeszcze sprawdzić, czy mogę rywalizować na światowym poziomie. Nie mogę. Potrzebowałem tej jednej walki, aby przekonać się, czy mam jeszcze w sobie to coś. Nie mam - tłumaczył "Hitman” powody swojego powrotu na ring po 3,5-letniej przerwie.

- Nie mogłem dać z siebie więcej. Pięściarz czuje takie rzeczy, to już się we mnie wypaliło. Muszę być facetem i powiedzieć: Ricky Hatton, to już jest koniec! - dodał idol brytyjskich kibiców szermierki na pięści.

Ricky Hatton na zawodowych ringach boksował od 1997 roku. Stoczył 48 walk, z których przegrał tylko trzy - z Floydem Mayweatherem Jr, Mannym Pacquiao i Wiaczesławem Senczenką.

http://www.youtube.com/watch?v=9M72PPf5XHY