Andre Ward (26-0, 14 KO) pokonał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie Chada Dawsona (31-2, 17 KO) i obronił pasy WBA oraz WBC wagi super średniej. Dawson lądował na deskach trzykrotnie przed przerwaniem rywalizacji.

Po pierwszych dwóch rozpoznawczych rundach, w trzeciej odsłonie Ward przejął kontrolę nad wydarzeniami w ringu, rzucając Dawsona na deski błyskawicznym lewym sierpowym. Czempion kategorii półciężkiej przetrwał kryzys, jednak na początku czwartej rundy ponownie wylądował na deskach po tym samym uderzeniu.

Po spokojniejszym piątym starciu, w kolejnej odsłonie Ward ponownie zepchnął przeciwnika do głębokiej defensywy i trafiał lewym sierpowym z bardzo dużą skutecznością. Następne dwie rundy także przebiegły pod znakiem dominacji Warda, który był aktywniejszy i bardziej precyzyjny w ofensywie.

W dziesiątej rundzie po serii kolejnych lewych sierpowych Dawson wylądował na deskach po raz trzeci. Tym razem sędzia ringowy Steve Smoger nie dopuścił go do dalszej walki.