Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Khan GarciaAmir Khan (26-3, 18 KO) długo nie mógł pogodzić się z tym, że sędzia Kenny Bayless przerwał jego wczorajszy pojedynek z mistrzem świata WBC oraz WBA kategorii junior półśredniej Dannym Garcią (24-0, 15 KO) w ostatnich sekundach czwartej rundy. Brytyjczyk przyznał się, że w ringu popełnił kilka błędów, jednak w momencie zastopowania zawodów odzyskał już w pełni świadomość.

- Po pierwszym lewym sierpowym nie bardzo wiedziałem co się dzieje, ale trzecie liczenie było trochę przypadkowe. Byłem całkowicie przytomny, mogłem walczyć dalej - zapewnia Khan.

- W trzeciej rundzie popełniłem błąd i zapłaciłem za niego. To był cios wystrzelony w ciemno przez Garcię, a ja nie zauważyłem go. Miałem opuszczoną prawą rękę przy ataku i potem musiałem się już ratować. To ciężka przegrana, ale nie zamierzam się nią załamywać - zapowiada były mistrz świata wagi junior półśredniej, który po raz drugi w karierze przegrał przed czasem.