Władymir Kliczko (57-3, 50 KO) powoli rozpoczyna przygotowania do rewanżowej walki z Tonym Thomsponem (36-2, 24 KO). Drugi pojedynek króla wagi ciężkiej z leworęcznym Amerykaninem odbędzie się 7 lipca w Bernie. Młodszy z braci Kliczko zapowiada, że tym razem wygra z Thompsonem dużo szybciej niż w pierwszym starciu sprzed czterech lat.

- Wtedy Thomspon walczył naprawdę odważnie. Trochę mnie to usztywniło na początku, byłem zdenerwowany, ale z czasem opanowałem sytuację i zakończyłem walkę kolejnym nokautem. Teraz także spodziewam się frontalnych ataków Thomspona, ale ja będę na to przygotowany, już niczym mnie nie zaskoczy - twierdzi Ukrainiec.

- Teraz pójdzie mi łatwiej. Zamierzam wyjść z równie mocnym nastawieniem na nokaut jak w poprzedniej walce z Mormeckiem. Może ludzie nie widzieli za dużo pojedynku, ale przynajmniej zobaczyli mnóstwo akcji w ciągu tych kilku minut. Thompson padnie na deski dużo szybciej niż myśli - obiecuje posiadacz pasów mistrzowskich federacji WBA, IBF oraz WBO.