Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Paul WilliamsUważany do niedawna za jednego z najlepszych pięściarzy świata bez podziału na kategorie wagowe Paul Williams (40-2, 27 KO) już w najbliższą sobotę powróci na ring pojedynkiem z Nobuhiro Ishidą (24-6-2, 9 KO). Amerykanin ciągle próbuje odbudować się po brutalnym nokaucie z rąk Sergio Martnieza i twierdzi, że nie czuje się faworytem w starciu z sensacyjnym pogromcą Jamesa Kirklanda.

- Wciąż mam sobie wiele do udowodnienia. Ishida ma teraz wspaniałą serię wygranych i to on jest faworytem. Wygrana nade mną jeszcze bardziej przyśpieszyłaby jego karierę - mówi "Punisher".

- W ostatniej walce z Larą byłem bardzo niepewny własnych możliwości. Chciałem sprawdzić czy wciąż mogę przyjąć cios, czy nie będę bał się przyjąć uderzenie rywala. To wszystko złożyło się na słaby występ. Teraz zamierzam pokazać się z innej strony - twierdzi Amerykanin.