Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Carl Froch (28-2, 20 KO) zapowiedział, że nie ma zamiaru mierzyć się ze swoim rodakiem - Nathanem Cleverlym (23-0, 11 KO) dzierżącym pas mistrza świata WBO kategorii półciężkiej.

Brytyjczyk uważa, że ma dużo atrakcyjniejszych potencjalnych rywali, z którymi mógłby się zmierzyć w kolejnym pojedynku.

- Nikogo nie interesuje moje przejście do kategorii półciężkiej na walkę z Nathanem Cleverlym. To nie jest nic ciekawego. Mam dużo bardziej interesujące opcje do wyboru, jak walka z Mikkelem Kesslerem czy z Lucianem Bute. Mógłbym wymienić jeszcze parę innych nazwisk - mówi Froch. - Planujemy teraz w miarę spokojną walkę powrotną w Nottingham, a w niedalekiej przyszłości chciałbym odzyskać tytuł mistrza świata.