W najbliższą sobotę na gali Dona Kinga na Florydzie Guillermo Jones (37-3-2, 29 KO) bronił będzie tytułu mistrza świata WBA wagi junior ciężkiej w starciu z Mikem Marrone (20-3, 15 KO).

Panamczyk zapowiada swoje pewne zwycięstwo i przekonuje rywala, by ten nie stawiał w ringu zbyt dużego oporu, bo może się to obrócić przeciw niemu. - Jestem całkowicie zrelaksowany w tym ostatnim tygodniu przed walką, bo wiem, że wykonałem całą robotę i wiem, co mam robić. Mike'owi Marrone'owi chciałbym powiedzieć tylko to: nie czyń tej walki cięższą niż ma być, nie każ mi cię skrzywdzić bardziej niż powinienem. Nie bądź zbyt odważny! - mówi Jones.