Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Były mistrz świata wagi średniej, Kelly Pavlik  (37-2, 32 KO), przedsięwziął stanowcze zmiany w swoim dotychczasowym otoczeniu. 29-letni Amerykanin, którego kariera mocno wyhamowała w ostatnim czasie, rozstał się ze swoim wieloletnim szkoleniowcem Jackiem Loewem oraz opuścił rodzinne miasto Youngstown (Ohio), by zacząć trenować pod okiem nowego trenera, opiekuna takich gwiazd boksu zawodowego jak Nonito Donaire, Brandon Rios czy Antonio Margarito, Amerykanina meksykańskiego pochodzenia, Roberta Garcii.
 
Pavlik, który ostatnimi czasy zasłynął głównie pozaringowymi ekscesami (bójki, problemy alkoholowe), wierzy, że ten krok był niezbędny: - Każdy wie, że w Youngstown spotkało mnie wiele negatywnego, szczególnie ze strony mediów - zwierzył się Pavlik magazynowi The Ring. - W tym małym miasteczku nie ma chyba osoby, której nie dałbym autografu, lecz niestety istnieje również druga strona medalu, sprawy, które odwracają moją uwagę. W związku z tym uważam, że lepiej będzie stąd odejść i spróbować pracy w nowej atmosferze. Pozwoli mi to również uniknąć innych problemów. Chcę się tam udać, zobaczyć co mi zaoferują i popracować z trenerem osobistym. Zobaczymy co czas pokaże - wytłumaczył swoją decyzję Pavlik.
 
Bokser zapewnił równocześnie, iż będzie w przyszłości występował w wadze super średniej: - Chcę walczyć z Carlem Frochem, ze względu na jego rozgadaną gębę. Nieważne kiedy, po jednej czy dwóch walkach na przetarcie, jestem gotowy! Chcę po prostu znów namieszać w czołówce - zakończył Pavlik.