Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Julio Cesar Chavez Jr. (43-0-1, 30 KO) zapewania, że nie boi się Sergio Martineza (48-2-2, 27 KO), ale jednocześnie zapowiedział że zgodzi się na walkę z Argentyńczykiem tylko jeśli dostanie za ten pojedynek odpowiednio wysokie wynagrodzenie.

Wydaje się, że Meksykanin tym samym sugeruje, że preferuje inne rozwiązanie niż pojedynek z Martinezem.

- Jeśli dostanę od moich promotorów odpowiednie pieniądze to będę zainteresowany walką z Martinezem. Dlaczego nie? Nie boję się nikogo - powiedział Chavez. - To jest jednak tak jak ze zwykłą pracę. Jeżeli będziesz miał do wyboru pracę za 3 dolary i pracę za 6 dolarów to oczywiście wybierzesz tą drugą.

Pracą za 6 dolarów w tym porównaniu jest pojedynek z Saulem Alvarezem (38-0-1, 28 KO). - Meksykańscy kibice oczekują tej walki. Jestem gotowy na to, żeby się z nim zmierzyć. Mam nadzieję, że promotorzy dojdą do porozumienia. Cały czas trenuje i jestem gotowy na walkę z każdym.