Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Za mną kolejny tydzień przygotowań, jestem już naprawdę zmęczony - mówi Artur Szpilka (20-1, 15 KO), który wchodzi w finałowy etap przygotowań do walki z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO). Dla Polaka będzie to pierwsza mistrzowska szansa w zawodowej karierze.

- Teraz jest etap najcięższych treningów, robimy 10-rundowe sparingi, pozotały trzy tygodnie i nie mogę się doczekać walki. Wszystko jest w porządku - relacjonuje "Szpila", który do walki z niepokonanym Amerykaninem przystąpi 16 stycznia na gali w Nowym Jorku.

- Nie zamierzam w najbliższym czasie wrzucać żadnych materiałów z przygotowań i sparingów. Nie chcę dać Wilderowi najmniejszej szansy, żeby podpatrzeć mój trening. Wszystko wyjdzie w praniu, czyli w ringu - przekonuje Szpilka, który ostatni raz boksował w sierpniu, wygrywając z Yasmanym Consuegrą.

Wideo. Szpilka o przygotowaniach do walki z Wilderem >>