Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Artur Szpilka (20-1, 15 KO) jest od lat jedną z najbardziej polaryzujących postaci polskiego sportu, a zbliżająca się walka o mistrzostwo świata WBC z Deontayem Wilderem (35-0, 34 KO) tylko taki stan rzeczy spotęgowała. Opinii na tak i nie jest nad Wisłą tysiące, ale co sądzą o walce Wilder - Szpilka kibice w Stanach Zjednoczonych? "Szpilka był doskonały. Naturalna radość i pewność siebie przed wielką walką. Artur nie udaje - i wszyscy to widzą" - powiedział po piątkowym, przeprowadzonym na żywo wywiadzie ze "Szpilą" komentator Showtime, Steve Farhood. Będzie jeszcze sporo czasu by porozmawiać o tym, czego się można będzie spodziewać 16 stycznia na ringu Barclays Center na Brooklynie, więc na razie przekonajmy się co o szansach "The Pin" sądzą czytelnicy witryny Fightnews.com (pisownia oryginalna). Jedno jest pewne - porównując poniższe wypowiedzi do tych na polskich forach internetowych - mniej jadu po tej stronie Oceanu…

Travis Andrews: Szpilka ma szansę wygrać - jak każdy który ma serce. Bądź skoncentrowany, skracaj dystans, unikaj tej prawej, bijąc na korpus. Francuz pokazał, że jak wychodzisz walczyć, to wszystko może sie zdarzyć, Nawet jak przegrasz, to wygrasz.

Chris Smith: To niebezpieczna walka dla Wildera. Mam dla niego respekt za ten pojedynek. Polak ma taką zaskakującą siłę, niewygodny styl. Z podejrzaną szczeką Wildera, nokaut Szpili bardzo możliwy. Faworyzuję Wildera, ale lekko.

Jeremy Lorence: Dwie pierwsze obrony tytułu Wildera były trudniejsze niż możnaby się było spodziewać. Myślę, że Szpilka jest przynajmniej jeden poziom wyżej. Pomimo tego, że Wilder jest obrońcą tytułu, to ciągle uczący się pięściarz - ma wady, które odpowiedni rywal może wykorzystać. Oczywiście, gdybym miał wybierać postawiłbym na Wildera, gdzieś w środku walki przez KO albo TKO. Ale z drugiej strony nie wykluczam, że Szpilka może to wygrać. Jeśli wyjdzie znakomicie przygotowany, zawalczy życiówkę, to wszystko jest możliwe.

Sandra Parks: Nie widzę niczego w arsenale Szpilki co mogłoby zagrozić Wilderowi. Tak jak nie widze powodu, dla którego dostał taką szansę. Będzie tylko dodatkowe KO w dorobku Wildera. Ale, jak pisał Jeremy, "wszystko jest możliwe".

Archer Rush: Jeśli będą na tą walkę dobre zakłady, to warto postawić na Szpilkę parę groszy, że znokautuje Wildera. Ma coś więcej niż tylko szansę punchera. Niewygodny leworęczny i mogę się założyć, że przetestuje szczękę Wildera.

Luz Cheila Bruno: Szpilka to twardziel, ale musi być mądry. Jak ruszy z tymi swoimi łokciami, machając jak zwykle lewym sierpem, to będzie podatny, żeby przyjąć strzał z prawej - szczególnie dlatego, że jest leworęczny.

Paulie Lazzati: Dobre nazwisko. Będzie jak pionek (gra słów - Pin oznacza też pionek w kręglach - przyp. PG), a Wilder jak kula. KO w trzeciej rundzie.

Michael Clipper: Równa walka, bez faworyta. Niech wygra lepszy.

Eduardo Gomez: Wszystko będzie zależało od kontrolowania dystansu. Szpilka nie musi się zmieniać. Jest leworęczny, to bedzie przewaga. Wszystko może się zdarzyć.

Allan Narci: Trzymaj balans, schodź na lewą stronę Wildera i używaj prostego, kiedy będziesz zmieniam kierunek. Tylko to wystarczy, żeby nie był pewien czy używać prawego prostego.