Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Szpilka i Wasilewski

- Jesteśmy zaskoczeni całą tą sytuacją w związku z cofnięciem Artura do Polski. Tym bardziej, że Artur walczył już w USA kilka razy, po raz ostatni w sierpniu. Działamy w tej sprawie od rana i mamy nadzieję, że nasze wysiłki przyniosą efekt - komentuje zawrócenie Artura Szpilki (16-0, 12 KO) do kraju z lotniska w Chicago promotor pięściarza Andrzej Wasilewski.

"Szpila" 25 stycznia stoczyć ma walkę z notowanym na czwartej pozycji rankingu WBC wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO), jednak stanowisko amerykańskiego urzędu imigracyjnego, który żąda dodatkowych dokumentów w związku z pobytem boksera w przeszłości w zakładzie karnym, stawia pojedynek pod znakiem zapytania.

- W Stanach sprawą Artura zajmuje się jego współpromotor a zarazem świetny prawnik Leon Margules, którego wspiera wynajęty specjalnie na tę okazję ekspert od prawa imigracyjnego. Robimy co w naszej mocy, żeby Artur zaboksował z Jenningsem. Na chwilę obecną wolę powstrzymać się od obszerniejszych wyjaśnień - dodaje Wasilewski w rozmowie z ringpolska.pl.