Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dziś oficjalnie ogłoszono, że 25 stycznia na bokserskiej gali w legendarnej hali Madison Square Garden w Nowym Jorku Artur Szpilka (16-0, 12 KO) zmierzy się z wysoko notowanym w światowych rankingach wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). Głównym wydarzeniem imprezy będzie starcie o pas WBO kategorii super piórkowej pomiędzy Mickey Garcią i Juanem Carlosem Burgosem.

- To znakomita walka pomiędzy dwoma niepokonanymi ciężkimi. Obaj są dumni ze swojej narodowości, obaj szybko zmierzają na szczyt. O Jenningsie dłużej było głośno, ale Szpilka w tym roku też się pokazał. Ta walka może stać się hitem wieczoru, ze względu na styl, jaki prezentują obaj zawodnicy - przewiduje Gary Shaw, promotor Jenningsa, który zapowiada w walce ze "Szpilą" wielkie grzmoty.

- Czuję się, jakbym był długo trzymany w zamknięciu. Napięcie ciągle we mnie rosło, a nie miałem, jak go rozładować. Mój głód boksu jest tak ogromny, że nawet ostre treningi nie uwalniają mnie od niego. Czas na wielką wyżerkę, a bufet zajedzie 25 stycznia! Staję się coraz bardziej głodny z każdą minutą, a to zła wiadomość dla Szpilki! - odgraża się niezwyciężony filadelfijczyk.

- Nie mogę się doczekać tego wyzwania. Z walki na walkę jestem coraz lepszy, jestem gotów na każdy pojedynek. Jesli pokonam Jenningsa, zajmę jego miejsce w światowym rankingu i moja kariera ruszy naprzód. Tak właśnie się stanie! - ripostuje równie pewny siebie Szpilka, a wtóruje mu jego amerykański współpromotor Leon Margules.

- Spodziewajcie się najlepszego Artura w karierze. To Polski wojownik, prezentujący dynamiczny styl i obdarzony charyzmatyczną  osobowością. Zwycięstwo nad Jenningsem przybliży go do tego, by stać się gwiazdą, jak to mu jest przeznaczone - mówi szef grupy Warriors Boxing.

http://www.youtube.com/watch?v=VU-QlJH_5SE