Artur Szpilka (15-0,11 KO) wyleciał dzisiaj do Stanów Zjednoczonych, gdzie spędzi finałowe dni przed rewanżową walką z Mike'm Mollo (20-4-2, 12 KO). Pięściarz z Wieliczki najpierw będzie przebywał na Florydzie, a w przyszłym tygodniu przeniesie się do Chicago.
- Na Florydzie są moi współpromotorzy z grupy Warriors, tam mamy też zorganizowaną salę do treningów i sparingpartnera na piątkowy sparing. Już się nie mogę doczekać, aby wyjść i skopać tyłek temu Mollo. Jestem w świetnej formie - zapowiada pełen energii "Szpila".
- W USA będzie trenować raz dziennie, oprócz tego pewnie będą jakieś konferencje prasowe, spotkania z kibicami i promocja gali, ale ja myślę już tylko o walce. Zobaczycie takiego Szpilkę jakiego lubicie - mówi Szpilka.