- Nie wszystko wyszło tak jak chcieliśmy, początek był łatwy, Artur łatwo trafiał, wiedzieliśmy, że najsłabszą stroną Mollo jest obrona, a najmocniejszym atutem charakter i twarda głowa, ale też lewy sierpowy. Artur poczuł się za pewnie po pierwszych rundach i kara go spotkała - podsumował wygraną trener Fiodor Łapin wygraną walkę Artura Szpilki (13-0, 10 KO) z Mikem Mollo (20-4-1, 12 KO).

- Może na dyspozycję Artura wpływ miało troszeczkę zamieszanie przed walką, długo nie boksował, na sparingach też nie prezentował się najlepiej... Błędy, które trzeba poprawić, to opuszczona prawa ręka, stanie w linach - ocenił szkoleniowiec KnockOut Promotions. - Artur wie o tym, ale nie ma jeszcze automatów. Pokazał charakter, dynamikę, nawet w szóstej rundzie takiej walki. Szczęście że walka tak się skończyła, ale dużo porzed nami pracy.

- Artur zwyciężył, nie spadnie nam w żadnych rankingach, przełamał trudne chwile, wygrał przez nokaut - to będzie dla niego taki "kop", a my wiemy, nad jakimi błędami trzeba pracować bardzo ciężko i myślę, że on jest na to gotów - stwierdził Fiodor Łapin.