Artur Szpilka spodziewa się, że jutro na gali w Bethlehem Tomasz Adamek (47-2, 29 KO) łatwo poradzi sobie w rewanżowej walce ze Stevem Cunninghamem (25-4, 12 KO). "Szpila" podkreśla przede wszystkim, że Amerykanin nie jest zawodnikiem zbyt odpornym na ciosy, co może w starciu z zadomowionym już w wadze ciężkiej Adamkiem kosztować go przegraną przez nokaut.
http://www.youtube.com/watch?v=w3s14ZgMo7A
Wszystko o walce Tomasz Adamek - Steve Cunningham >>