Andrzej Fonfara (28-4, 16 KO) jest bardzo zadowolony z efektów współpracy z nowym trenerem Virgilem Hunterem. - To wspaniały szkoleniowiec, to był dobry ruch, by przenieść moją karierę na wyższy poziom - mówi "Polski Książę".
- Wykonuję teraz z Hunterem szalone ćwiczenia i widzę, jak dzięki nim staję się coraz lepszy - opowiada polski pięściarz, który po czerwcowym nokaucie z rąk Joe Smitha Jr podziękował za opiekę Samowi Colonnie.
- Przeciwko Smithowi dałem się po prostu trafić dobrym ciosem - wspomina porażkę Fonfara. - To może się zdarzyć każdemu. Czuję, że od tamtej pory dużo się nauczyłem i jestem pewien, że będę w stanie pójść po mistrzowski pas. Ale chcę robić to walka po walce.
- Wydaje mi się, że z Virgilem w narożniku mogę pokonać każdego, kogo przede mną postawią. W marcu wszyscy zobaczą, jak się rozwinąłem - zapowiada były challenger WBC, który prawdopodobnie kolejny pojedynek stoczy 4 marca w Nowym Jorku.