Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Andrzej Fonfara (26-3, 15 KO) wierzy, że jesienią 2015 roku stanie do rewanżowej walki z mistrzem świata WBC Adonisem Stevensonem i za drugim podejściem odbierze "Supermanowi" pas.

Nasz pięściarz z Chicago w niedawnej, wygranej walce z Francuzem Doudu Ngumbu nabawił się urazu prawej dłoni. Najbliższy pojedynek, w USA transmitowany przez Showtime, powinien stoczyć na przełomie marca i kwietnia.

 Doszło do wewnętrznego złamania w śródręczu, ale kontuzja nie jest bardzo poważna. Za tydzień zdejmę gips, a w drugiej połowie stycznia zacznę uderzać w worek treningowy. Na ring chciałbym wrócić w kwietniu. Jeśli będę walczył w Chicago, zapewne będzie to najważniejszy pojedynek gali. W grę może też wchodzić Nowy Jork lub inne miasto - informuje nasz najlepszy pięściarz wagi półciężkiej, w rankingu "The Ring" notowany na 8. miejscu na świecie. Liderem zestawienia jest Stevenson.

- Jesienią będę gotowy na rewanż z Adonisem. A najbliższy rywal? Powinien być mocniejszy niż Ngumbu. Wciąż myślimy o Chadzie Dawsonie, mimo jego niedawnej porażki z Tommym Karpencym. Bardzo chciałbym też zmierzyć się z legendarnym Bernardem Hopkinsem. Niebawem skończy 50 lat, ostatnio przegrał z Siergiejem Kowaliowem, ale może skusiłby się na jeszcze jedną walkę? Z kolei Julio Cesar Chavez junior nadal nie potwierdził, że przejdzie do wagi półciężkiej. Artur Beterbijew? Najpierw musi poprawić liczbę zwycięstw w bilansie walk - ocenia Fonfara.

Federacja WBC podjęła decyzję, że 37-letni Stevenson w przyszłym roku miałby walczyć ze zwycięzcą marcowej walki pomiędzy mistrzem IBF, WBA i WBO Siergiejem Kowaliowem i Jeanem Pascalem. Ale starcie o cztery pasy na razie jest możliwe tylko w teorii.

- Wierzę, że to ja zmierzę się ze Stevensonem. Kibice w Kanadzie i USA chcą obejrzeć rewanż, bo pierwsza walka była dla Adonisa najtrudniejsza w ostatnich latach. Wraz z wiekiem będzie tracił na szybkości, a ja wciąż się rozwijam. Jeśli znowu położę go na deski, to tym razem dokończę robotę - deklaruje Fonfara.

O boksie przeczytasz także w "Przeglądzie Sportowym" >>