Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Andrzej Fonfara (25-3, 15 KO) przegrał na punkty z mistrzem świata WBC wagi półciężkiej Adonisem Stevensonem (24-1, 20 KO), ale pokazał bardzo ambitny boks, posyłając nawet faworyzowanego czempiona na deski w dziewiątej rundzie.

- Przetrwałem, bo miałem serce do walki Czułem każdy jego cios. Dziękuję kibicom za przybycie - powiedział po ostatnim gongu "Polski Książę".

- To była dobra walka, dziś Stevenson był lepszy, ale ja jestem jeszcze młody i jeszcze zostanę mistrzem świata! - dodał 26-letni Polak, który po raz pierwszy w karierze zaboksował o światowy czempionat.