Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Zwycięstwami nad Glenem Johnsonem, Tommym Karpencym i Gabrielem Campillo Andrzej Fonfara (24-2, 14 KO) zapracował na poważne zainteresowanie sobą HBO. Na gali tej stacji, rywalizującej z Showtime o status lidera amerykańskich telewizji transmitujących boks, najlepszy polski pięściarz kategorii półciężkiej może wystąpić już wiosną 2014 roku. Najpierw czeka go jednak potyczka z rywalem mniej wymagającym niż trzej ostatni.

Do pojedynku dojdzie 6 grudnia w Chicago, gdzie tytułu mistrza świata WBC wagi cruiser w starciu z Giacobbe Fragomenim bronić będzie Krzysztof Włodarczyk. 26-letni Fonfara prawdopodobnie zmierzy się ze starszym o osiem lat Samuelem Millerem. Kolumbijczyk nie powinien sprawić sensacji. Ostatnio zwycięstwa przeplata porażkami i choć wzrostem dorównuje Polakowi (wg dostępnych danych obaj mierzą 188 cm), walki toczył w kategorii średniej lub superśredniej.

http://www.youtube.com/watch?v=zbcQJHf-nmA

- Po trzech ciężkich bojach nie ma potrzeby ściągania naprawdę mocnego rywala. Tym bardziej że w marcu lub kwietniu Andrzej ma zadebiutować na antenie HBO. Czekamy na zwycięzcę potyczki Eduard Gutknecht - Dmitrij Suchocki (23 listopada w Bambergu, w Niemczech - przyp. red.), która wyłoni naszego przeciwnika do pozycji obowiązkowego pretendenta federacji IBF - mówi Marek Fonfara, brat i menedżer Andrzeja.

Obóz Niemca lub Rosjanina może nalegać, aby z Fonfarą walczyć we własnym kraju, lecz biorąc pod uwagę zainteresowanie Polakiem ze strony HBO, realna wydaje się konfrontacja w USA.

Po spotkaniu w Kanadzie z Peterem Nelsonem, dyrektorem programowym HBO Sports, Marek Fonfara jest pełen optymizmu. - Usłyszałem, że Andrzej należy do najlepszej piątki wagi półciężkiej, która ma pozostać wizytówką HBO. Oferta przewiduje nawet cztery, pięć walk - mówi menedżer.

Problem może pojawić się w przypadku uzyskania przez Fonfarę statusu obowiązkowego pretendenta. Mistrz długowieczności, 48-letni czempion IBF Bernard Hopkins walczy bowiem dla ShowTime. - Hopkins nam nie ucieknie, być może nawet zrezygnuje z pasa. Andrzej w ShowTime mógłby walczyć tylko za duże pieniądze. A może to Hopkinsa skusi oferta HBO? - zastanawia się Marek Fonfara.

Więcej o boksie na stronie przegladsportowy.pl >>

Jeśli do starcia z Hopkinsem nie udałoby się doprowadzić, wiążąc się z HBO o atrakcyjne propozycje polski pięściarz nie powinien się martwić. Na galach transmitowanych przez tę stację występuje dwóch mistrzów jego kategorii - Siergiej Kowaliow (WBO) oraz Adonis Stevenson (WBC), jak również inni zawodnicy z czołówki, choćby Jean Pascal.