2 marca na gali organizowanej w Koszalinie przez grupę Rocky Boxing Promotion w Koszalinie dojdzie do świetnie zapowiadającej się walki w kategorii ciężkiej pomiędzy Adamem Kownackim (20-4, 15 KO) i Kacprem Meyną (11-1, 7 KO). Organizujący pojedynek a zarazem promujący Meynę Krystian Każyszka zdradził w rozmowie z ringpolska.pl, że do kontraktów na marcowe starcie wprowadzono interesująco skonstruowaną klauzulę rewanżową.

- Jeśli Adam przegra, będzie miał prawo do rewanżu. Rewanż będzie mógł dostać także Kacper w przypadku porażki, ale tylko gdy przegra na punkty. Jeżeli Kacper zostanie znokautowany, to nie będzie mógł się o rewanż ubiegać - wyjaśnił szef grupy Rocky Boxing Promotion. 

Zgodnie z kontraktami obaj pięściarze będą poddani też kontroli antydopingowej, która od tego roku na polskich galach jest obowiązkowa w przypadku walk mistrzowskich, a Kownacki i Meyna zaboksują o tytuł mistrza Polski.