Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Na gali Premier Boxing Champions na Brooklynie  Adam Kownacki (19-0, 15 KO) zdemolował niedawnego challengera WBC wagi ciężkiej Geralda Washingtona (19-3-1, 12 KO).

"Babyface" ruszył na Washingtona od pierwszego gongu i już po kilkunastu sekundach po raz pierwszy go zamroczył. Polak nie ustawał w ofensywie i pod koniec starcia po raz kolejny kilka razy solidnie trafił oponenta.

W drugiej odsłonie Amerykanin zdecydował się na wymianę uderzeń z idącym wciąż do przodu Kownackim i szybko wylądował na deskach. Sędzia po liczeniu pozwolił na kontynuowanie pojedynku, jednak po następnym ataku Polaka bój został przerwany. Tym samym Gerald Washington okazał się kolejnym, po Arturze Szpilce, zawodnikiem, którego Adam Kownacki zastopował szybciej niż czempion WBC Deontay Wilder.

Według oficjalnych statystyk w ciągu 4 minut walki Kownacki trafił Washingtona 58 razy, sam inkasując 19 uderzeń.

"Babyface" po pojedynku oświadczył, że swoją przyszłość musi jeszcze przedyskutować z promotorami, ale chce mistrzowskiego pasa. Polski pięściarz oznajmił także, że wraz z żoną spodziewają się dziecka.

W walce wieczoru nowojorskiej gali, której stawką był pas WBA kategorii półśredniej, Keith Thurman (29-0, 22 KO) pokonał na punkty Josesito Lopeza (36-8, 19 KO), zwycięsko wracając między liny po 22-miesięcznej przerwie.