Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Keith Trimble, trener Adama Kownackiego (18-0, 14 KO), przyznał w rozmowie z Thaboxingvoice, że nie studiował szczególnie uważnie walk sobotniego rywala swojego podopiecznego - Geralda Washingtona (19-2-1, 12 KO) i nie spodziewa się, by nowy szkoleniowiec wprowadził znaczące rewolucje w boksie Amerykanina.

- Washington prawie zawsze boksuje tak samo, stara się trafiać lewym prostym, szuka prawego, na pewno będzie próbował podbródków - stwierdził opiekun "Babyface'a". - Nie zamierzam się jednak przejmować tym, co robi Washington, ja przygotowuję po prostu mojego zawodnika. Ten schemat działa od lat. Po co mam oglądać walki sprzed 2-3 lat? Niektórzy oglądają nawet walki sprzed 10. Dla mnie to śmieszne. I tak potem w walce trzeba robić poprawki. Trzeba być po prostu gotowym, a Adam jest gotowy na wojnę!

- Adam będzie szedł do przodu, zobaczymy, jak sobie Washington z tym poradzi. Każdy zapowiada, że będzie wokół Kownackiego tańczył, a po dwóch-trzech rudach już tylko się cofa. Potem tylko chodzi już przód - tył. Zobaczymy, jak będzie z Washingtonem - powiedział Trimble, który dobrze ocenia formę Kownackiego.

- Mamy za sobą świetny obóz, Adam jest gotów na dziesięć rund, na dwanaście też byłby gotów. Nie chcę czynić żadnych zapowiedzi, Adam ma po prostu dać dobrą walkę. Adam jest niższy od Washingtona i będzie musiał skracać ring, wchodzić do półdystansu. Będziemy bić się z bliska, ale Adam z każdą walką jest coraz lepszy w obronie. Nawet jak w półdystansie Adam oberwie podbródkowym to sam odda dwa albo trzy ciosy - zapewnił amerykański trener.