Wygląda na to, że planowany na 26 maja pojedynek Antonio Tarvera (29-6, 20 KO) z Lateefem Kayode (18-0, 14 KO) odbędzie się ostatecznie 2 czerwca, czyli tydzień później niż zakładano. Organizatorzy gali wciąż nie znaleźli miejsca, w którym walka miałaby się odbyć w pierwotnym terminie.
Na 2 czerwca została z kolei zarezerwowana hala Home Depot Center w Los Angeles. Podczas tej samej imprezy na ring powróci także były mistrz świata dwóch kategorii wagowych Winky Wright, który skrzyżuje rękawice z Peterem Quillinem.
>
Uznany przez większość ekspertów za najbardziej perspektywicznego pięściarza ubiegłego roku Gary Russell Jr (19-0, 11 KO) wycofał się z planowanej na 21 kwietnia gali w El Paso z powodu kontuzji kostki. Amerykanin początkowo miał tam skrzyżować rękawice z Datem Nguyenem, jednak później Wietnamczyk wycofał się z zawodów.
Russell na ring powróci najprawdopodobniej dopiero 30 czerwca. To już druga zmiana terminu pierwszej tegorocznej walki 23-letniego pięściarza z Waszyngtonu.
>
Brandon Rios podczas treningu otwartego przed sobotnim pojedynkiem z Richardem Abrilem. Stawką walki będzie wakujący pas WBA wagi lekkiej.
>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy Andrzejem Fonfarą (21-2, 12 KO), w której szybko wspinający się po rankingowych drabinkach podopieczny Sama Colonny opowiedział o czerwcowej walce na ESPN z Corneliusem Whitem (18-1, 15 KO) i swoim ewentualnym udziale w turnieju polskich półciężkich.
http://www.youtube.com/watch?v=jMXONJuiJVo
> Add a comment>
Artur Szpilka - Terrance Marbra
http://www.youtube.com/watch?v=PskI4u3W1Ok
Walki Mariusz Wach - Tye Fields i Kami Łaszczyk - Tevin Farmer >>
>
Doskonale znany polskim kibicom Francisco Palacios wylewa na treningach siódme poty w nadziei na rewanżową walkę z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem. Portorykańczyk dzisiaj dwukrotnie wypchnął na ławce sztangę ważącą 143 kilogramy.
>
Sebastian Zbik oraz Felix Sturm spotkali się na ostatniej konferencji prasowej przed piątkową walką o należący do Sturma pas WBA wagi średniej.
>
Zaplanowaną na 5 maja w Las Vegas walkę Floyda Mayweathera Juniora (42-0, 26 KO) z Miguelem Cotto (37-2, 30 KO) na terenie USA będzie można obejrzeć na żywo w ponad 440 kinach - poinformował Dan Rafael z ESPN.
Cena jednego biletu na bokserski seans, w programie którego znajdzie się też między innymi konfrontacja Saula Alvareza z Shanem Mosleyem, nie przekroczy 25 dolarów, co stanowi bardzo konkurencyjną ofertę wobec kosztującej blisko 60 dolarów telewizyjnej transmisji w systemie PPV.
Niestety z "taniej" kinowej oferty nie będą mogli skorzystać bokserscy kibice w samym Las Vegas. W "mieście hazardu" koszt wstępu na zamknięty pokaz zbiorowy PPV wynosi około 75 dolarów.
>
21 kwietnia zawodowy boks po raz kolejny zawita na Śląsk za sprawą gali "Wojak Boxing Night", której głównym wydarzeniem będzie walka o pasy WBA International i WBC Baltic wagi junior średniej pomiędzy Damianem Jonakiem (32-0-1, 21 KO) a Brazylijczykiem Andersonem Claytonem (37-6, 32 KO). Dla niepokonanego Jonaka starcie z potężnie zbudowanym rywalem z Brazylii ma być jednym z ostatnich, a być może ostatnim testem przed potyczką o tytuł mistrza świata.
- Clayton to dość egzotyczny przeciwnik jak na nasze warunki i taki właśnie egzotyczny styl prezentuje między linami – opowiada notowany w czołówce światowych rankingów kategorii do 70 kg pięściarz 12round KnockOut Promotions. - Clayton imponuje muskulaturą, ale w boksie siła fizyczna nie jest najważniejsza, postaram się go w ringu oszukać, bo uważam się za zawodnika lepszego technicznie.
- Z pewnością kibiców czeka dużo emocji i mogą spodziewać się 21 kwietnia fajerwerków bo i ja i Clayton uwielbiamy ofensywny boks i soczyste wymiany ciosów. Ze swojej strony mogę zapewnić, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, by w Zabrzu to Polska była górą - dodaje Jonak.
Bilety na "Wojak Boxing Night" w Zabrzu dostępne są na stronie eventim.pl >>
Podczas zabrzańskiej "Wojak Boxing Night" oprócz Damiana Jonaka wystąpią również Łukasz Maciec (15-1-1, 3 KO), Michał Starbała (5-0, 0 KO), Cezary Samełko (2-0, 1 KO) i boksujący w wadze półciężkiej Dawid Kostecki (38-1, 25 KO), dla którego kwietniowy start będzie powrotem na ring po poważnej operacji barku. - Po kontuzji barku nie ma już śladu, nie mogę doczekać się walki - mówi popularny "Cygan". - 21 kwietnia chcę przetestować swoją rękę w warunkach bojowych, a potem chcę już sprawdzić się z kimś ze światowego topu. Wiem, że stać mnie na zdobycie mistrzostwa świata, to mój cel i moje marzenie - zapewnia Dawid Kostecki.
>
Nazwiska pięciu polskich pięściarzy znalazły się w najnowszych rankingach federacji World Boxing Association. Najwyżej klasyfikowanym zawodnikiem znad Wisły jest Dawid Kostecki, który zajmuje drugie miejsce w kategorii półciężkiej. "Cygana" wyprzedza tylko Gayrat Ahmedov z Uzbekistanu.
Trzecią pozycję w wadze junior ciężkiej zajmuje Paweł Kołodziej. Ósmy w tym samym przedziale wagowym jest boksujący w barwach niemieckiej grupy Sauerland Event Mateusz Masternak.
Szóstą lokatę w kategorii junior średniej okupuje szykujący się do występu na gali w Zabrzu Damian Jonak, a jedenasty w wadze ciężkiej jest posiadacz pasa International Andrzej Wawrzyk.
>
Dawid Kostecki i Paweł Kołodziej są najwyżej notowanymi polskimi pięściarzami w najnowszym rankingu federacji IBF. Kostecki plasuje się aktualnie na 4. pozycji zestawienia bokserów wagi półciężkiej. Taką samą lokatę w wadze junior ciężkiej zajmuje Kołodziej, od którego już tylko jedno oczko niżej znajduje się Mateusz Masternak (8. w poprzednim rankingu).
W królewskiej dywizji na 7. miejsce po zwycięstwie nad Nagy Aguilerą awansował Tomasz Adamek. Duży spadek stał się natomiast udziałem Grzegorza Proksy, który z 7. spadł na 15. pozycję na liście najlepszych średnich. Swoją 10. lokatę z zeszłego miesiąca utrzymał boksujacy w klasie półśredniej Rafał Jackiewicz.
>
Niepokonany na zawodowych ringach Artur Szpilka (10-0, 8 KO) 10 czerwca na gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy stoczy swoją pierwszą w karierze, zakontraktowaną na dziesięć rund, walkę wieczoru.
- Wiem, że teraz wszyscy na mnie patrzą, że będą oczekiwali kolejnego szybkiego i efektownego zwycięstwa, ale nie przeraża mnie to. Bardzo się cieszę. Ale tym razem nie chcę wygrać szybko. Jak już mówiłem, chciałbym poboksować wreszcie trochę dłużej. Stoczyć dobry, ale długi pojedynek. Przekonać się, jak to jest - zapewnia w wywiadzie dla "Polska The Times" popularny "Szpila", dodając, że nie robi na nim wrażenia długi dystans pojedynku: - Na treningach ja boksuję już dziesięciorundowe sparingi. I to jest zdecydowanie trudniejsze od walki. Bo podczas sparingu rywale się zmieniają co trzy rundy, a ja muszę wytrzymać dziesięć.
Video. Artur Szpilka o sparingach z Władimirem Kliczką >>
Szpilka, w którym niektórzy upatrują przyszłego mistrza świata królewskiej dywizji, zdaje sobie sprawę, że przed nim jeszcze dużo pracy, ale jednocześnie zaznacza, że chciałby w kolejnych występach mierzyć się z coraz bardziej wymagającymi przeciwnikami. - Trener Łapin ciągle mi powtarza, że ja o boksie wciąż nie wiem za dużo. I to prawda. Przecież ja nie stoczyłem jeszcze ani jednej długiej, trudnej walki. Dopiero jak rywal przetrwa dłużej niż cztery, pięć rund, ja sam będę musiał walczyć na zmęczeniu, przetrwać kontratak, wtedy dopiero poczuję, co to znaczy prawdziwy zawodowy boks. (...) Ja ciągle mówię menedżerowi, że leszczy nie chcę. Ale trzeba też pamiętać, że w wadze ciężkiej byle zawodnik, zwłaszcza jak ma walczyć z kimś takim jak ja, od razu chce Bóg wie jakich pieniędzy. Dlatego to wcale nie takie proste, by znaleźć dla mnie odpowiednich przeciwników - tłumaczy pięściarz z Wieliczki, którego po czerwcowym występie czekają sparingi z Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO). - Na pewno będę się starał wygrać te sparingi. Ale najważniejszy cel to się jak najwięcej nauczyć i przekonać, w którym miejscu jestem jako bokser - mówi Artur Szpilka.
> Add a comment>
Redaktorzy portalu Fighthype.com sporządzili listę 10 walk, które powinny się odbyć w 2012 roku.
Pojedynek Floyda Mayweathera Jr. (42-0, 26 K) z Mannym Pacquiao (54-3-2, 38 KO) nie został uwzględniony w tym zestawieniu, dlatego że praktycznie nie ma żadnych szans, by doszło do tego starcia w tym roku. Znalazło się natomiast miejsce dla walk Mayweathera z Sergio Martinezem (49-2-2, 28 KO) i Pacquiao z Zabem Judah (42-7, 29 KO).
Najciekawszą konfrontacją jaka zdaniem redaktorów tego portalu, może i powinna dojść do skutku w tym roku, to walka Andre Warda (25-0, 13 KO) z Lucianem Bute (30-0, 24 KO).
Oto pełne zestawienie:
1. Andre Ward - Lucian Bute
2. Abner Mares - Nonito Donaire
3. Sergio Martinez - Floyd Mayweather Jr.
4. Saul Alvarez - Erislandy Lara
5. Manny Pacquiao - Zab Judah
6. Brandon Rios - Juan Manuel Marquez
7. Marcos Maidana - Lucas Matthysse
8. Seth Mitchell - Deontay Wilder
9. Tim Bradley - Amir Khan
10. Kelly Pavlik - Andre Dirrell
>
Uważany za duży talent, ale stale zmagający się z kontuzjami Denis Bojcow (30-0, 25 KO), który w ten piątek zmierzy się z Dominickiem Guinnem (33-8-1, 22 KO), wyraził zainteresowanie walką z mistrzem świata WBC kategorii ciężkiej - Witalijem Kliczko (44-2, 40 KO).
Rosjanin chciałby się zmierzyć ze starszym z braci, mimo że uważa, że jest on trudniejszym rywalem niż młodszy z Ukraińców.
- Jestem zdecydowanie bardziej zainteresowany walką ze starszym bratem, mimo że z Władimirem łatwiej byłoby boksować. Myślę, że on stoczy jeszcze z dwie walki na zawodowych ringach i zakończy karierę - mówi Bojcow. - Prawda jest taka, że Witalij ma bardzo nieprzewidywalny styl walki i w bardzo nietypowy sposób wyprowadza ciosy.
> Add a comment>
Paul Magno, były sędzia pięściarski, znawca i fan boksu od ponad trzydziestu lat, a aktualnie komentator FOX Sports, pokusił się o sporządzenie własnej listy dziesięciu najlepszych obecnie amerykańskich pięściarzy wagi ciężkiej. Listę otwiera najbliższy przeciwnik Tomasza Adamka (43-2, 28 KO), Eddie Chambers (36-2, 18 KO), a chyba największym zaskoczeniem - a przy okazji krytyczną oceną królewskiej kategorii w USA – jest obecność w pierwszej dziesiątce 49-letniego Evandera Holyfielda. Dla Adamka, który jest już na treningach w Glen Carbon, rodzinnym mieście swojego trenera Rogera Bloodwortha, wygranie z Chambersem oznaczałoby kolejne zwycięstwo nad amerykańskim "ciężkim", bo sukcesy nad zajmującym trzecią pozycję Chrisem Arreolą i dziewiątym w klasyfikacji Michalem Grantem ma już zaliczone. Mający za sobą ponad 35 lat pracy trenerskiej w USA Roger Bloodworth, z rankingiem niekoniecznie się zgadza...
1. Eddie Chambers (36-2, 18 KO). Kontuzje zmusiły Chambersa do wstrzymania kariery, a ten raczej "mały ciężki" zamierza powrócić do wielkiego boksu, pokonując Tomasza Adamka w walce zapowiedzianej na 16 czerwca. Poza przegranymi z Władymirem Kliczko i Aleksandrem Powietkinem, Chambers ma na solidnym koncie pokonanie Samuela Petera, Aleksandra Dimitrienki i Derrica Rossy.
2. Tony Thompson (36-2, 24 KO). Mierzący prawie dwa metry, leworęczny pięściarz był ostatnim który choćby w marginalnym stopniu zagroził Władymirowi Kliczko i będzie miał szansę zdobycia tytułu już w lipcu. Czterdziestolatek wygrał w karierze kilka dobrych walk, ale nigdy nie pokonał nikogo z elity. Najważniejsze sukcesy to wygranie z Chazzem Witherspoonem, Timurem Ibragimowem, Dominicem Guinnem i Maurice Harrisem.
3. Chris Arreola (35-2, 30 KO). Najbardziej efektowny i najłatwiejszy do reklamowania pięściarz z tej grupy jest jednak zbyt "surowy", by rywalizować z elitą. Teraz ma nadzieję, że poświęcenie większej uwagi treningowi i lepsi rywale pozwolą na zrobienie szybkiego kroku w górę.
4. Hasim Rahman (50-7, 41 KO). Były mistrz świata powrócił do grona najlepszych tylko dlatego, że odpowiednio długo czekał na swoją szansę. Ma walczyć z Powietkinem o gorszą odmianę pasa WBA.
5. Kevin Johnson (26-1, 12 KO). Ma dobry lewy prosty i cięty język, ma także spory potencjał pomimo fatalnej walki przeciwko Witalijowi Kliczko w 2009 roku. "Kingpin" nigdy nie sprawdził się wśród najlepszych, zaś w jego karierze obejmującej 28 walk, ciągle najważniejsze jest pokonanie Bruce Seldona. > Add a comment>
Rusłan Prowodnikow (21-1, 14 KO) będzie jednym z głównych sparingpartnerów Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) przed pojedynkiem z Timothym Bradleyem (28-0, 12 KO). Do walki pięściarzy dojdzie 9 czerwca w Las Vegas.
Filipińczyk oficjalny obóz treningowy do starcia z Amerykaninem rozpoczyna w najbliższy poniedziałek. Bradley zapowiedział start swoich treningów na koniec marca. Prowodnikow ostatni zawodowy występ zaliczył w styczniu. Na ring ma wrócić pod koniec czerwca.
>
http://www.youtube.com/watch?v=u8vls0o_aEI
Do przepychanek doszło na jednej z ostatnich konferencji prasowych anonsujących sobotnią walkę byłego mistrza świata wagi lekkiej Brandona Riosa z Richardem Abrilem. "Bam Bam" skłonny był wyprowadzić pierwsze ciosy na kilka dni przed oficjalnym pojedynkiem, ale w porę interweniował jego szkoleniowiec Robert Garcia.
>
26 maja podczas gali w Finalndii Juho Haapoja (17-2-1, 10 KO) stanie do drugiej obrony tytułu mistrza Unii Europejskiej wagi junior ciężkiej. Rywalem 31-letniego pięściarza będzie dobrze znany polskiej publiczności Vincenzo Rossitto (41-7-2, 25 KO), który w przeszłości przegrał z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem.
Haapoja tytuł EBU-EU wywalczył we wrześniu. Rossito w kwietniu miał wystąpić na gali organizowanej we Włoszech, jednak najprawdopodobniej zrezygnuje z tego pojedynku.
>
Już 22 czerwca na ring powróci Andrzej Fonfara (21-2, 12 KO). Przeciwnikiem "Polskiego Księcia" będzie notowany na 10. miejscu w rankingu WBC Cornelius White (18-1, 15 KO) . Bokserzy spotkają się na gali w dobrze znanej polskim kibicom hali UIC Pavilion w Chicago. Impreza transmitowana będzie przez telewizję ESPN w cyklu "Friday Night Fight". Zakontraktowana na 10 rund potyczka będzie główną walką wieczoru.
- Mieliśmy kilka opcji do wyboru, między innymi walkę w New Jersey na gali Tomasza Adamka, ale wybraliśmy jednak Chicago, głównie ze względu na możliwość pokazania Andrzeja szerszej publiczności w USA . Andrzej zaczął już przygotowania. Zapowiada się dobry i emocjonujący pojedynek - powiedział Marek Fonfara, manager i brat Andrzeja.
- Dla Andrzeja to będzie najcięższy przeciwnik, z jakim się zmierzył do tej pory . Cornelius do tej pory przegrał jedną walkę i to głównie dlatego, że musiał zmieścić się w limicie wagi super średniej, który przy jego wzroście (188 cm) jest dla niego nienaturalny . Oprócz tego praktycznie każdy pojedynek z jego udziałem kończył się nokautem (18 wygranych w tym 15 przez KO) - nie bez powodu nosi przydomek Bestia (Da Beast) . Nie chcemy obecnie ujawniać dalszych planów, ale jeżeli Andrzej wygra, to szykujemy prawdziwą bombę dla niego na przełomie sierpnia i września - powiedział Dominic Pesoli , promotor Fonfary.
>