Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wczoraj w pojedynku wieczoru gali w Kędzierzynie-Koźlu Mariusz Wach (32-2, 17 KO) pokonał po kontrowersyjnej decyzji sędziów punktowych Marcelo Nascimento (22-13, 19 KO). "Wiking" w wywiadzie udzielonym po walce nie krył rozczarowania swoją postawą.

- Po prostu nic mi nie wychodziło - żalił się krakowianin w rozmowie z Polsatem Sport. - Czasami tak się po prostu zdarza, że nie idzie po naszej myśli. Nie pasował mi ten zawodnik dzisiejszego wieczoru.

- Dzisiaj ze wszystkim były problemy. Liczyłem, że po czwartej, piątej rundzie może Brazylijczyk zmieni swój styl - stwierdził Wach, który wczorajszym występem powrócił między liny po listopadowej porażce z Aleksandrem Powietkinem.

Cała rozmowa z Mariuszem Wachem na polsatsport.pl >>