Rozmawiam z Lindseyem Tuckerem, czyli drugim w hierarchi ważności człowiekiem we władzach International Boxing Federation (po prezydencie IBF Darylu J. Peoplesie), który  szybko wyjaśnia skąd informacja na temat potencjalnego zainteresowania sankcjonowaniem przez jego organizację walki Artura  Szpilki (16-0, 12 KO) z Odlanierem Solisem (20-1, 13 KO).

- Nie ma wielkiej tajemnicy. Moim zadaniem jako szefa tzw. Komisji Mistrzowskiej czyli zajmującej się sankcjonowaniem walk, jest wyszukiwanie i akceptacja potencjalnych kandydatów do pojedynków. Solis jest mistrzem interkontynetalnym IBF, któremu zbliża się obrona tytułu. Wybieraliśmy według listy – kiedy dojechalismy do numer 2, czyli Szpilki wysłalem list do Andrzeja Wasilewskiego. Wasilewski odpisał, że nie jest zainteresowany, więc szukamy dalej. Solis musi walczyć z zawodnikiem najwyżej klasyfikowanym  w rankinku interkontynentalnym. Trzeci na liście Lucas Browne musi odpowiedzieć do poniedziałku 18 listopada - powiedział Tucker.