Grupa Golden Boy Promotions nie wyklucza, że najbliższa walka Saula Alvareza (53-1-2, 36 KO) odbędzie się bez udziału publiczności. Na razie nie wiadomo, kiedy "Canelo" mógłby wrócić na ring.

- Musimy porozmawiać o tym z DAZN oraz Canelo. Jeśli wszyscy będą tym zainteresowani, to zdecydujemy się na taki krok - mówi Eric Gomez, jedna z najważniejszych osób w stajni Golden Boy.

Alvarez w listopadzie znokautował Sergieja Kowaliowa i sięgnął po pas w czwartej kategorii wagowej. "Canelo" później zrzekł się wywalczonego w tym pojedynku tytułu WBA w limicie do 79 kg.

Na ring Meksykanin miał wrócić 4 maja z Billym Joe Saundersem. Pojedynek nigdy nie został oficjalnie potwierdzony i nie wiadomo, czy Brytyjczyk doczeka się walki z najlepiej zarabiającym pięściarzem globu.