Nie wcześniej niż w kwietniu przyszłego roku kolejny zawodowy pojedynek stoczy Oleksandr Usyk (16-0, 12 KO). Niekwestionowany mistrz świata wagi junior ciężkiej wiosną ma zadebiutować w kategorii ciężkiej.

Usyk w tym roku wygrał turniej World Boxing Super Series i jako pierwszy pięściarz w historii zunifikował wszystkie najważniejsze pasy mistrzowskie w limicie do 90,7 kg. Na początku listopada pięściarz z Ukrainy znokautował Tony'ego Bellew, zapowiadając jednocześnie, że starcie z Anglikiem będzie jego pożegnaniem z dotychczasową kategorią wagową.

- Na razie chcemy, żeby Usyk trochę odpoczął. To był dla niego intensywny rok. Walki z Briedisem, Gasijewem i Bellew były wielkimi wyzwaniami. Usyk wróci na ring najwcześniej w kwietniu, być może dopiero w maju, ale na razie jest zbyt wcześnie, żeby mówić o czymś konkretnym - przekonuje Egis Klimas, menadżer pięściarza.

Niedawno Usyk podpisał także kontrakt promotorski z grupą Matchroom. W ciągu kilkunastu miesięcy może dojść do walki Ukraińca z Brytyjczykiem Anthonym Joshuą.