Wczoraj w Canastocie w stanie Nowy Jork odbyła się ceremonia przyjęcia nowych członków do bokserskiej galerii sław. W tym roku ten zaszczyt osiągnęli były mistrz świata trzech kategorii wagowych Hector Camacho, były czempion dwóch dywizji Lupe Pintor oraz mistrz świata wagi muszej i junior muszej Hilario Zapata.

Szczęścia w głosowaniu amerykańskich dziennikarzy i historyków zajmujących się boksem nie miał po raz kolejny nominowany Dariusz Michalczewski. Do Hall of Fame mogą zostać wybrani pięściarze, którzy nie boksują zawodowo co najmniej od pięciu lat.

Do Hall of Fame przyjęto także m.in. Harolda Leadermana, którego wielu kibiców zna przede wszystkim z roli nieoficjalnego sędziego na galach pokazywanych w USA przez telewizję HBO oraz Marka Ratnera, byłego przewodniczącego sportowej komisji w stanie Nevada.