W środę na gali Premier Boxing Champions w Glendale w Arizonie do pierwszej obrony tytułu mistrza świata IBF wagi piórkowej przystąpi Lee Selby (21-1, 8 KO), który skrzyżuje rękawice z byłym czempionem trzech kategorii wagowych Fernando Montielem (54-4-2, 39 KO). Dla Walijczyka będzie to debiut przed amerykańską publicznością.

- Nie czuję przed tym pojedynkiem wyjątkowej tremy, ponieważ od dawna trenuję w USA. To będzie moja pierwsza walka tutaj, ale ring jest wszędzie taki sam. Montiel ma z pewnością więcej doświadczenia ode mnie, ale ja jestem młodszy, szybszy i silniejszy. Mam zdecydowanie więcej atutów w tym pojedynku - przekonuje Selby, który niedawno podpisał kontrakt z Alem Haymonem i zamierza na dłużej zadomowić się na galach organizowanych w Stanach Zjednoczonych.

- Chcę pobić Montiela, a potem czekam na duże pojedynki. W walce z Gradowiczem pokazałem, że potrafię dominować w walce z zawodnikiem z czołówki. Chcę walki z Leo Santa Cruzem, Garym Russellem Jr albo Jesusem Cuellarem. To są moje cele na przyszły rok. Chcę pokazać, że w tej wadze nie mam sobie równych - mówi 28-letni Brytyjczyk.

Głównym wydarzeniem tej imprezy będzie pojedynek Devona Alexandra z Aaronem Martinezem. Transmisja z gali PBC z Glendale w nocy z środy na czwartek w telewizji Fightklub.