Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Bez werdyktu zakończyła się walka wieczoru gali w Montrealu pomiędzy Jeanem Pascalem (29-2-1, 17 KO) i Roberto Bolontim (35-3, 24 KO). Pojedynek został przerwany, gdy w drugiej rundzie po niewinnie wyglądającym ciosie faworyzowanego Kanadyjczyka zadanym w zwarciu tuż po komendzie "stop" Bolonti osunął się na deski i pozostał na nich bez ruchu. Kilkadziesiąt sekund wcześniej Argentyńczyk był już liczony.

- Wcale nie uderzyłem go mocno - zgodnie z prawdą komentował Pascal dziwne zakończenie walki, podczas gdy jego rywala zabierano z ringu na noszach w masce tlenowej. 

W swoim kolejnym występie, 14 marca w Quebecu, Jean Pascal zmierzy się z mistrzem świata wagi półciężkiej federacji WBO, WBA i IBF Siergiejem Kowaliowem  (26-0-1, 23 KO).

W Montrealu kolejne zawodowe porażki zanotowali dwaj Polacy - Maurycy Gojko (22-45-3, 8 KO) i Łukasz Janik (12-8-1, 6 KO). Obaj przegrali na punkty - Gojko z Davidem Theroux (5-0, 3 KO), Janik z Yves Ulyssesem (5-0, 3 KO).