Dzisiaj na gali w kalifornijskim Indio siódmą zawodową walkę stoczy Diego De la Hoya (6-0, 5 KO), kuzyn byłego mistrza świata sześciu kategorii wagowych. Rywalem 20-letniego Meksykanina na dystansie sześciu rund będzie Luis Lizarraga Jr (5-2-1, 5 KO).

- Pojawianie się na gali w Indio jest bardzo ważne dla Diego. Publiczność tutaj zna się na boksie i docenia pięściarzy o jego stylu - mówi Oscar De la Hoya, promotor Diego.

- Każdy chce mnie pokonać, wszyscy chcą mówić, że pokonali De la Hoyę. Wiem o tym, dlatego muszę uważać na każdego rywala i nikogo nie lekceważyć. Wiem co znaczy moje nazwisko w bokserskim świecie, na razie to nie moja zasługa, wszystko zbudował Oscar - przekonuje 20-latek, który w gronie zawodowców debiutował we wrześniu ubiegłego roku.

- Mój wujek Oscar jest moim idolem, przeżył wiele trudnych chwil, miał momenty załamania, ale zawsze podnosił się i osiągał sukcesy. Chciałbym osiągnąć chociaż część tego co on - deklaruje Diego De la Hoya.

Gala grupy Golden Boy Promotions w Indio pokazywana będzie w telewizji Fightklub. Początek relacji od godz. 04.00.