Yoan Pablo Hernandez (28-1, 14 KO) znokautował w dziesiątej rundzie Aleksandra Aleksiejewa (24-3-1, 20 KO), broniąc tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Pojedynek prowadzony był w dobrym tempie, lepiej zaczął Rosjanin, ale końcówka należała do wracającego na ring po ponad rocznej przerwie Kubańczyka.

Zgodnie z oczekiwaniami Aleksiejew dążył do półdystansu, gdzie przez kilka rund boksował dosyć skutecznie, ale w szóstym starciu nadział się na potężny lewy sierpowy, który odebrał mu trochę chęci do atakowania. W kolejnych rundach Hernandez coraz częściej trafiał mocnymi uderzeniami, a pojedynek zakończył ostatecznie w dziesiątej odsłonie po celnym prawym sierpowym.

Aleksiejew był oficjalnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego, Rosjanin po raz trzeci w zawodowej karierze przegrał przed czasem. Dla Hernandeza była to trzecia udana obrona tytułu IBF.